Komunikacja to droga dwukierunkowa.
Istnieją tylko cztery sposoby, dzięki którym kontaktujemy się ze światem. Jesteśmy na ich podstawie oceniani i klasyfikowani.
To kontakt za pomocą naszego działania, wyglądu, tego, o czym i jak mówimy.
DALE CARNEGIE – JAK DOSKONALIĆ UMIEJĘTNOŚĆ SKUTECZNEJ KOMUNIKACJI
to kolejna książka tego autora, która pojawiła się w Polsce. Pamiętam pierwszą jego książkę, która kilkanaście lat temu wprawiła mnie w zdumienie. Nie wyobrażałam sobie, że komunikacja z ludźmi, to czynnik, który może decydować w życiu o mojej porażce lub moim sukcesie. Przecież wystarczy otworzyć buzię i prostu mówić.
Kiedy ukończyłam studia, wydawało mi się, że jestem taka wyedukowana, że już więcej nie muszę zaglądać do książek. Czytać nawet lubiłam, ale zawsze jakoś dziwnie książki mnie usypiały, nawet te ciekawe. Zważywszy, że czytałam je w łóżku, taki musiał być tego finał.
Gdy zaczęłam interesować się Marketingiem sieciowym, dowiedziałam się, że tu trzeba czytać książki. Po co? Ano po to, żeby się rozwijać. Jestem pewna, że dla wielu ludzi czytanie książek to kara. Oczywiście lepiej obejrzeć film niż przeczytać książkę. Zajmuje to tyle czasu, a żyjemy w epoce, gdy go ciągle brakuje. Mamy tyle rzeczy do zrobienia. Książki odkładamy więc na bok. Nie będę tu przytaczać żadnych statystyk, jak to Polacy mało czytają, bo nie o to mi chodzi.
Od tego momentu, gdy zaczęłam czytać książki (omijałam romanse, sensację czy historyczne książki), moje życie bardzo się zmieniło i dziś wiem, że warto czytać książki. Na tym etapie życia wybieram jednak książki tego typu, jakie pisze D. Carnegie, ponieważ one pomagają mi w osiąganiu moich celów. Priorytetem jest więc książka zamiast telewizji.
Dzięki pierwszej książce Carnegiego „Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” zdałam sobie sprawę, jak mało wiem o tym, jak trzeba rozmawiać z ludźmi, by chcieli mnie słuchać, by wydać się rozmówcy zajmującą osobą.
Nagrałam kawałek z tej książki, którym chcę was zachęcić do przeczytania tej lektury.
Książka, którą powinien przeczytać każdy człowiek, niezależnie czy działa w MLM czy nie! Po prostu petarda! Uczy nas przede wszystkim sztuki… słuchania! Tak dokładnie! Nie jest to o sztukach mówienia, a o sztuce słuchania 🙂
To prawda, w każdym biznesie gubi nas gadulstwo…pozdrawiam panie Damianie