Dla martwiących się…

Dla martwiących się…

Czy często się martwisz? Każdy z nas czymś się martwi, a to czy wystarczy na rachunki, czy stać mnie na dobrą szkołę dla dzieci, czy pojedziemy w tym roku na wakacje? itd…
Tak naprawdę głównie wypatrujemy  tego,  co odległe i niewyraźne, nie czyniąc tego, co mamy w zasięgu ręki.

Jak odgrodzić się od przeszłości, na którą już nie mamy wpływu i od przyszłości, która ciągle budzi nasz niepokój?

Czy czujesz się bezpieczny?

Bezpieczny jesteś tylko w teraźniejszości.  Tu i teraz…  Zamartwianie się przyszłością wielu doprowadziło do końca ostatecznego.  Jeśli obciąża cię przeszłość, bo podjąłeś złą decyzję, a na dodatek przyszłość,  bo nie jesteś jej pewien, to idziesz na chwiejnych nogach. Przyszłość jest dziś…Nie ma jutra. Tylko dziś może cię uratować. Jeśli martwisz się o swoją przyszłość, to tracisz energię i i obciążasz swój umysł. Zamknij przeszłość i przyszłość,  i żyj teraźniejszością.  Nie chodzi o to, żebyś nie myślał o przyszłości. Najlepiej przygotujesz się do niej koncentrując całą energię i entuzjazm na wykonanie tego, co masz do zrobienia dzisiaj.
Wielu ludzi odrzuca taki sposób myślenia. Zamartwiają się o różne rzeczy, z których wiele w ogóle nie nastąpi.

Wykorzystasz ten czas o wiele lepiej,  jeśli rozwiążesz problemy stojące przed tobą bezpośrednio,  zamiast roztrząsać to, co się zdarzyło. Dobre myślenie opiera się na przyczynach i skutkach wydarzeń oraz prowadzi do logicznych wniosków. Złe myślenie powoduje często napięcia i załamania nerwowe.

Tak jak w klepsydrze w jednej chwili przechodzi tylko jedno ziarenko, załatwiaj  wszystkie sprawy jedna po drugiej,  tylko jedna sprawa w jednej chwili…

Dlaczego o tym piszę?   Połowa łóżek w szpitalach to pacjenci z chorobami nerwowymi i psychicznymi. Zawód psychologa i osobistego trenera staje się coraz bardziej dochodowy.

Moja znajoma jest na rencie z powodu choroby depresyjnej. Łyka prochy, otępia się, ale w momencie przypływu energii kupuje 3 pary butów pożyczając pieniądze od kogo się da.

Nie lubimy chorych psychicznie. Unikamy ich, bo boimy się takiej konfrontacji.  Ci ludzie niszczą swoje ciało i umysł. Ci ludzie załamali się pod ciężarem nagromadzonych w przeszłości problemów i obaw o przyszłość.

W każdej sekundzie znajdujesz się w miejscu, gdzie spotykają się dwie wieczności: przeszłość, która przeminęła na zawsze i przyszłość, która rozciąga się po kres czasów.

Oto najlepsza rada – Żyj odgrodzony od przeszłości  i przyszłości.

Możesz unieść swój ciężar, nawet największy, aż do zmierzchu. Możesz wykonać swoją pracę nawet najcięższą,  w ciągu jednego dnia. Tak… tylko tyle wymaga od nas nasze życie.

Zwróć uwagę na to ciekawe zdanie:   „Dla mądrego człowieka każdy dzień stanowi nowe życie”   Naucz się zapominać o tym, co było i nie myśl o tym, co ma być.

„Dziś czeka mnie nowe życie”  –  powtarzaj jak najczęściej….

Jedno z najtragiczniejszych przejawów ludzkiej natury to skłonność odkładania życia na później. Marzysz o jakichś bajkowych  ogrodach, a pod twoim oknem  rozkwitł właśnie piękny krzew.

Dziwne jest nasze życie. Małe dziecko mówi:  „Jak będę duży to….”  Potem mówi: „Jak będę dorosły, to…”,  potem:  „Jak się ożenię, to…” a potem:  „Gdy będę na emeryturze, to….”

Odnajdujesz tu coś z siebie?

Zbyt późno spostrzegany, że nie cieszyliśmy się drobiazgami, które umknęły nam, i zbyt późno się spostrzegamy,  że nie wykorzystaliśmy danej chwili.

Nigdy więcej żalu, że coś się wydarzyło, nigdy  więcej obaw o przyszłość.

Poświęcaj cały swój czas i energię na to, co możesz zrobić teraz….Teraz prowadzi cię do świetnej przyszłości.

Dzień dzisiejszy to twoja najcenniejsza własność. To jedyne, co możesz mieć naprawdę.

„WCZORAJ niczym innym jest jak snem,

A JUTRO tylko wizją,

Lecz dobrze przeżyte DZIŚ uczyni każde

WCZORAJ  dniem szczęśliwym.”

Daile Carnegie    „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” – możesz kupić tutaj
moja osobista  książka ma już wiele lat, często jednak do niej wracam.

Postanów, że najbliższe 24 godziny spędzisz jak najbardziej efektywnie…….

Jak to się ma do pomysłu współpracy z firmą  Marketingu sieciowego?

Takiej edukacji nie zdobywasz w szkole, taką edukację zaczęłam zdobywać, gdy zaangażowałam się w biznes marketingu sieciowego, o którym możesz poczytać tutaj.

Idea zarabiania na konsumpcji tutaj.

Podziel się tym wpisem ze znajomymi:
  • Facebook
  • Google Buzz
  • Internetmedia
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blogger.com
  • del.icio.us
  • Twitter
  • Poleć
  • Mój biznes
  • Wykop
  • Grono.net
  • Yigg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge