Początkowo chciałam napisać komentarz pod wpisem Wojtka Stępkowskiego „Młodości ty na poziomy wylatuj”. Ale chyba chcę więcej na ten temat napisać. Dziś nie boimy się, tego, że trzeba pracować 45 lat, bo czynni możemy być całe życie… Jeśli robisz to co lubisz, jest super. Ważne jest jak zdobywasz swoje pieniądze, czy pracujesz dla wielkiej firmy, która realizuje swój plan, a ty jesteś jego cząstką, czy pracujesz dla siebie w swojej własnej firmie. Problem jest w tym, że licząc na emeryturę państwową, możesz obudzić się z ręką w nocniku. Poza tym większość pracujących na posadzie nigdy nie staje się ludźmi bogatymi. A jedynym dochodem stałym czyli pasywnym jest wątpliwa emerytura.
MLM jest nas pewno dobrym sposobem na posiadanie własnego biznesu, dobrym sposobem na generowanie całkiem dobrego dochodu i pozostawienie po sobie majątku. Pomysł jest prosty, wykonanie niekoniecznie łatwe, ale jak to ktoś mądry powiedział, nic co wartościowe nie jest łatwe.
Może i chciałabym mieć teraz 20 lat, ale nic nie zastąpi mojego doświadczenia i wiedzy. Młodość jest piękna, bo beztroska, ale niestety bez pieniędzy. Rzadko, który młody człowiek radzi sobie na tyle z finansami, żeby nie wołać pomocy finansowej od rodziców.
„Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat….
Każde pokolenie chce się zapisać na kartach historii, chce być wyjątkowe. Ale w pamięci ludzkiej pozostają tylko nieliczni. Chciałbyś, aby twój portret wisiał na czołowym miejscu w domu twoich wnuków? (ze względu na ten majątek…)
Jaki masz na to sposób? Owszem, pewnie szukasz innych sposobów, niż praca na posadzie. ale w na MLM patrzysz, jak na jeża. Czujesz się zagubiony, „Boże pomóż, co robić?”, ale na MLM patrzysz jak na jeża….to nie pomyłka, celowo powtarzam te słowa.
Wojtek mówi o tym, „Przyjrzyj się temu bliżej…” W pracy tez musisz się uczyć wciąż nowych rzeczy, ale tam nikomu nie zależy, abyś dbał o swój rozwój osobisty. Masz być dobry zawodowo i wykonywać rzetelnie polecenia twojego szefa.
Warto poświęcić czas na rozwój osobisty, warto czytać biografie ludzi bogatych, zdziwisz się jak często są to ludzie skromni i bardzo przyjaźni, chętni nauczyć cię jak zdobywać bogactwo, warto czytać o tym jak zmienić sposób myślenia, aby w twoim życiu zaczęło się zmieniać na lepsze. Gdy ja zaczynałam biznes MLM, to mawiano, że robią nam wodę z mózgu, że jeździmy na zjazdy czarownic, mało kto wierzył, że sposób myślenia ma podstawowy wpływ na to, co się w twoim życiu dzieje. Dziś dużo się o tym mówi, ale i tak do wielu to nie dociera. Wiele firm próbuje naśladować nasz system szkoleń, ale w większości przypadków jest to podyktowane tylko zwiększaniem zysku firmy. A tu chodzi o to, abyśmy mieli społeczeństwo świadome, żeby nie manipulowały nami ani reklamy ani rządzący krajem, którzy potrafią pięknie mówić i tylko tyle. Ta świadomość jest potrzebna po to, by nam się żyło lepiej, by następnym pokoleniom się żyło lepiej, bo któż by nie chciał widzieć swoich dzieci zabezpieczonych finansowo?