Koniec roku blisko, wszyscy składamy sobie noworoczne życzenia. Czego sobie życzymy? Przeważnie kasy, na drugim miejscu kasy, na trzecim miejscu kasy…Reszta jest łatwiejsza do zdobycia, jeśli masz kasę.
Czy chcesz być bogaty?
Jeśli zadajesz takie pytanie, większość ludzi odpowiada, że oczywiście chcą być bogaci. Jednak prawda jest taka, że większość ludzi tak naprawdę nie chce być bogata. Dlaczego?
Większość ludzi uważa, że bycie bogatym niesie wiele negatywnych skutków. Przekonanie o tym wynika z wielu negatywnych myśli o bogactwie tkwiących w podświadomości wielu ludzi.
Czy wiesz jakie niedobre skutki może pociągać za sobą bycie bogatym lub dążenie do bogactwa?
Ha:
„A jeśli zdobędę majątek, a potem go stracę? Wtedy okaże się, że jestem naprawdę do niczego”
„Nigdy nie będę wiedział, czy ludzie lubią mnie czy moje pieniądze?
„To wymaga zbyt wiele pracy”
„Musiałbym płacić duże podatki”
„Mógłbym stracić zdrowie próbując się wzbogacić”
„Moja rodzina i przyjaciele zaczęliby mnie krytykować i wyśmiewać, że uważam się za nie wiadomo kogo”
„Wszyscy chcieliby czegoś ode mnie”
„Mogliby mnie obrabować”
„Mogliby mi porwać dzieci”
„To za duża odpowiedzialność. Musiałbym zarządzać dużą sumą pieniędzy, musiałbym uczyć się inwestowania, martwić się o prawo podatkowe i ochronę mojego majątku.”
„Musiałbym zatrudniać drogich księgowych i prawników”
„Miałbym same kłopoty”
Co jeszcze możesz do tego dodać?
Jeżeli masz przekonanie, że cudownie byłoby być bogatym, a jednocześnie przechowujesz myśli, że bycie bogatym jednak nie byłoby takie wspaniałe – to twoje wewnętrzne komunikaty są sprzeczne.
Z jednej strony myślisz radośnie: „Posiadanie większych pieniędzy sprawi, że życie stanie się znacznie przyjemniejsze”. Ale z drugiej strony wewnętrzny głos krzyczy: „No tak, ale będę musiał pracować jak wół! Co za przyjemność?”
Wyobraź sobie wielki sklep, w którym składasz zamówienie. Sklep realizując twoje zamówienie dostarczy ci dokładnie to, co zamówiłeś. Jeśli pielęgnujesz w swoim umyśle dwie sprzeczne myśli, to tak jakbyś wysyłał do sklepu dwie listy towarów, z których jedna zawiera towary, które chcesz zakupić, a druga zawiera towary, których nie chcesz kupić i obie listy są jednakowe. Ma to sens?
Dostajesz od życia to, co przyciągasz myślą dominującą.
Bogaci ludzie wiedzą czego chcą. Stawiają sprawę jasno – pragną bogactwa i są niezachwiani w tym pragnieniu. Jeśli tylko jest to legalne, moralne i etyczne, zrobią wszystko, by dojść do wielkich pieniędzy.
Odsyłam do wpisu, w którym pisałam o kapitalnej książce Harva Ekera.
Większość osób wolałaby być bogata. Problem w tym, że u tej większości strach przed odrzuceniem, odmową czy porażką jest większy niż pragnienie polepszenia własnej sytuacji finansowej. Aby podjąć działanie w kierunku zmiany na lepsze ta zależność musi prezentować się odwrotnie.
Inna sprawa, że duża część osób nie ma wiedzy którą można zastosować w praktyce. Po prostu nie wie co i kiedy ma robić. Zamiast tego „liderzy” faszerują ją bzdurami o marzeniach.
Dobrze Pan napisał Panie Grzegorzu, fałszywi liderzy, bo prawdziwych liderów jest niewielu, zbyt często niektórzy po pierwszych sukcesach obwołują siebie liderami. Nachapali się w krótkim czasie, bo znaleźli kilku omotanych marzeniami, jak to Pan nazwał. Jakkolwiek niezbędna jest zmiana wnętrza, bo generalnie nie jesteśmy przygotowani do roli liderów, którzy prowadzą nas krok do kroku do sukcesu. to nie lekceważyłabym jednak roli marzeń, gdyż to one napędzają świat. Śledząc biografie ludzi bogatych, można stwierdzić, ze to jednak te marzenia były siłą napędową w ich działaniu. Dla mnie wzorem je Dexter Yager, który pył niepoprawnym marzycielem. Jego nagrania są dostępne w naszym systemie, od takich ludzi trzeba się uczyć budowania grup w oparciu o lidership.
Marzenia są siłą sprawczą, tu pełna zgoda.
Natomiast ludzi mających wielkie marzenia jest w MLM cała masa. To oni zapełniają sale podczas konferencji. Ilu z nich osiągnie sukces? 2%.
Liderzy oprócz marzeń mają system pracy. Dodatkowo, co bardziej istotne, według tego systemu działają.
W MLM za dużo jest pompowania marzeniami, a za mało nauczania metodyki pracy.
Jeśli lider ma swój system pracy, to zgodnie z zasadami MLM uczy tego samego swoich podopiecznych. Teraz pytanie, na ile oni są pokorni i chcą się uczyć? Jakże często kończąc szkoły mówimy sobie, koniec z nauką i nigdy więcej. Co Pan na to Panie Grzegorzu? Jeśli uczeń jest gotowy zawsze znajdzie nauczyciela. Dziś oglądałam świetny wywiad z Dorianem Tomasiakiem, jego pseudonim artystyczny – Tom Swonn. To przykład fantastycznego sukcesu, nie w MLM, ale powiedział jedno, pełna determinacja, pełne skupienie na tym co chciał robić. Nie wiedział nawet od czego zacząć, jest samoukiem we wszystkim co się składało na jego sukces…Wyrzucali go jednymi drzwiami wchodził drugimi, ile osób ma taką determinację? Wielu ma tylko dobre chęci, a tymi jest wybrukowana droga do piekła. Nie techniki nam potrzeba wg mnie, bo tego może się nauczyć każdy, ale skupienia na tym co się chce osiągnąć. I tu jest ważna rola lidera. Gubi nas rozproszenie, łatwiejsze biznesy, którymi nas wkoło bombardują…Dzięki za tę ciekawą dyskusję Panie Grzegorzu…
Sęk w tym, że techniki potrzebne do skutecznego budowania struktur nie są powszechnie dostępne.
Powszechnie dostępne jest gadanie: miej marzenia, działaj wytrwale. Lub: zrób listę, umawiaj spotkania i rób prezentacje.
Nowemu adeptowi to zupełnie nic nie mówi. On nie wie jak ma to zrobić. Nie wie od czego ma zacząć i co ma mówić. Mało tego, często jego sponsor również nie wie:)
Nowo wprowadzana osoba powinna otrzymać konkretne informacje, wszystko na piśmie:
Zdefiniowanie „dlaczego” /marzenia:)/
– krótkie wprowadzenie i podsumowanie możliwości biznesowej
Wyznaczenie celu
– Jak to zrobić. Po co to robić
Lista kontaktów
-Po co ją robić. Jak ją zrobić. Jak selekcjonować kontakty
Umówienie spotkania
-Jak wykonać telefon. Gotowy skrypt rozmowy
-Obiekcje w trakcie rozmowy – przykłady. Jak sobie z nimi radzić
Miejsce spotkania
-Jak wybrać, na co zwrócić uwagę
Prezentacja
-Jak przeprowadzić. Szkic – najważniejsze punkty
-Obiekcje – przykłady. Jak sobie z nimi radzić.
-Czego mówić nie należy
Polecenia
-Po co brać polecenia.
-Jak brać polecenia. Gotowy skrypt rozmowy
-Obiekcje. Jak sobie z nimi radzić
Wprowadzenie partnera
– plan krok po kroku.
Na starcie takie informacje zdecydowanie bardziej się przydadzą, niż powtarzanie frazesów, czy pompowanie emocjami.